Uroczystość z okazji Dnia Matki odbyła się 01.06.2006r. w SP w Arcelinie, w obecności dyrektora szkoły, nauczycieli, uczniów kl 0 – VI oraz mam. Wszyscy zajęli wyznaczone miejsca na korytarzu szkolnym. Obok występujących uczniów kl I – III ustawiono parawan, na którym umieszczono napis „Kocham Cię Mamo” i portrety mam wykonane przez uczniów kl 0 – III. Występujący odświętnie ubrani, odznaczali się od pozostałych czerwonymi serduszkami przyklejonymi do białej bluzeczki.
Sebastian
Gorąco witamy kochane mamy. Prosimy o wysłuchanie przygotowanego przez nas programu z okazji Waszego święta.
Łukasz
Śpiewa I i II zwrotkę piosenki Pt. „Twoje Święto dziś mamo”.
Wszyscy śpiewają refren.
٠ Następnie wchodzi dwóch chłopców i dziewczynka.
Mateusz
٠Wpada zdyszany do klasy.
Czołem chłopaki! Co tu się dzieje? Czemu dziś w szkole jest taki ruch?
Dawid
Nie wiesz? O jejku! Jesteś przegrany! Dzisiaj po prostu
Mateusz
Jest ŚWIĘTO MAMY! Tak pamiętałem! Tak pamiętałem! Wczoraj życzenia sam układałem. I napisałem sobie w zeszycie: „Mam zachowywać się należycie”.
Beata
I co się stało? Coś przeskrobałeś? Kogoś pobiłeś? Portki porwałeś?
Mateusz
Ach, szkoda gadać…
Beata
Mateusz, nie żartuj! To coś gorszego?
Dawid
Pewnie dwójeczkę złapałeś kolego?
Mateusz
Co tam dwójeczki… Nic nie zrobiłem. NIC NIE ZROBIŁEM! I nawet życzeń dziś nie złożyłem! Mama wesoła taka dziś wstała, śniadanko zaraz przygotowała. A ja… (Och, głowo – pusta makówko!) Żeby choć jedno szepnąć jej słówko… Nie! Grymasiłem: łyżka źle leży, mleko za ciepłe, chlebek nieświeży, szynka za tłusta, masło za chude, serek zbyt biały, kromki za grube… Jak to naprawić? Co zrobić mogę?
Beata
Dosyć! Bo zaraz popadniesz w trwogę. Posłuchaj lepiej rad koleżanki, ona jest dobrze przygotowana. Dziś kurze z mebli ja pościeram. Potem naczynia też pozmywam. Podłogę w kuchni swej umyje. Pyszny obiadek przygotuje.
Mateusz
To świetny pomysł! Pędzę do domu nim mama wróci. Dziś nic na pewno jej nie zasmuci.
٠ Wybiega z klasy.
Dawid
Z tego Mateuszka niezły numerek: „Szynka za tłusta, za chudy serek”.
Beata
٠ Staje w obronie
Co obgadujesz swego kolegę? Popatrz Dawidku lepiej na siebie. Ty nigdy w życiu nie marudziłeś? Nic? Ani, ani…?
Dawid
Może czasami…
Beata
Czy to Tomek, czy Justynka, albo Konrad lub Halinka nim dorosną, to są najpierw dzidziusiami. Nie potrafią nic mówić, nie wiedzą jak chodzić. Więc się uczą wszystkiego od mamy.
Mateusz
Czy to Marcin, czy Małgosia, albo Piotruś czy też Zosia, gdy są starsi, też problemy mają swoje. Nie pojmują pytania, nie umieją zadania, wtedy robią je z mamą – we dwoje.
Beata
Gdy Sebastian, czy Marzenka, czy też Grzesio lub Helenka już dorosną i na randki zaczną biegać. Zdarzy się też czasami, że pobiegną do mamy, by problemy jej swoje wyśpiewać.
Dawid
Czy masz miesiąc, czy też roczek, czy czterdziestkę już przekroczysz, zawsze mama – to jest mama – rzecz to święta! Ona wszystko zrozumie i za tobą się ujmie. Więc o mamie swojej zawsze pamiętaj!
Beata
Kochane mamusie! Dzisiaj przepraszamy.
Mateusz
Za nasze kaprysy,
Dawid
że Ci dokuczamy.
Beata
I nie zawsze grzecznie się zachowujemy. Przeszkadzamy w pracy,
Mateusz
Torcik palcem jemy…
Beata
A dzisiaj mamusie przyjmijcie życzenia.
Piosenka „Mamo, mamo,…”
I zwrotkę śpiewa Natalia. Wszyscy refren. II zwrotkę śpiewa Sebastian, pozostali refren.
Konrad
Piotruś nie był dzisiaj w szkole. Antek zrobił dziurę w stole. Wanda obrus poplamiła. Zosia szyi nie umyła. Jurek zgubił klucz, a Wacek zjadł ze stołu cały placek.
Wszyscy
Któż się ciebie o to pyta?
Konrad
Nikt. Ja jestem skarżypyta
Konrad
Kto z was zna takiego pana, który psoci już od rana, a gdy złego coś wynika, wtedy pan ten nagle znika? - Kto się lekcji nie nauczył? - To nie ja. (mówią wszyscy) - Kto się do wieczora włóczył? - To nie ja. - Kto młodszego bije brata? - To nie ja. - Kto na lekcji stale gada? - To nie ja. - Kto roztrzaskał szyby w oknach? - To nie ja. - Kto ma dziurę w nowych spodniach? - To nie ja. Może ktoś przypadkiem zna Tego pana „Tonieja”?
Adrian
Kochane mamy. Przepraszamy za nasze złe zachowanie i za to, że nie zawsze potrafimy przyznać się do winy. Postaramy się poprawić.
Natalia i Sebastian
- Sebuś! Zamieć w kuchni podłogę. - Wyglądam przez okno, teraz nie mogę. - Sebuś! Zanieś na pocztę depeszę. - Pakuję książki, bardzo się śpieszę. - Sebuś! Nalej dla kotka mleka. - Łapię muchy, niech kotek zaczeka. - Sebuś! Biegnij do sklepu po mąkę. - Później, teraz oswajam biedronkę - Sebuś! Przynieś mi wiązkę drewna. - Później, pogoda teraz niepewna. - Sebuś! Przynieś mi dzbanek wody. - Później, mamo, jak wyschną schody. - Sebuś! Już obiad, zupa nalana. - Biegnę natychmiast, mamo kochana.
Sebastian
Mamy nadzieję, że Wy kochane mamy, macie z nas większą pociechę. Chcemy być Wam pomocni, choć nie zawsze się nam to udaje.
Piosenka „Nie wiem jak to się stało” (Piosenka z repertuaru Arki Noego)
Sebastian
Mam straszną siłę, choć się nie chwalę, lecz dorosłego także powalę: dwa lewe proste, jeden sierpowy, siach, prach i facet leży gotowy. Gdybym kowbojem był z Ameryki, to bym w rodeo powalał byki. Byka za rogi, łeb mu wyginam i już byk leży jak wołowina. A gdybym nagle spotkał niedźwiedzia, to bym do słuchu coś mu powiedział. Skoczyłby na mnie, lecz wnet by runął, bo znam się także na chwytach dżudo. Lwy to są dla mnie malutkie dzieci…
Natalia
Sebuś, znieś na dół kubełek śmieci, nie mogę odejść, mleko gotuję…
Sebastian
Nie mogę mamo, słabo się czuję.
Przepraszamy, że i my czasami od pomocy się „wykręcamy”.
Łukasz i Adrian na zmianę
- Mamo, powiedz! - Mamo, zrób! - Mamo, pokaż! - Mamo, kup! - Mamo, dziura! - Mamo, jeść! - Mamo, boli! - Mamo, nieś…
Adrian
A dziś jest święto mamusi, wiesz mamo, nic nie musisz! Sam wszystko zrobię w domu, Tylko, mamo, trochę pomóż.
Łukasz
Dziękujemy, że tyle dla nas robicie. Od dzisiaj postaramy się nie żądać, ale prosić. Chcemy też Wam pomagać.
Następnie wychodzą dwie mamy Natalia i Karolina i Mateusz.
Mateusz
Czy słoneczko, czy wiaterek, chodzą mamy na spacerek.
٠ Z przeciwnych stron sali wchodzą dwie Dziewczynki – Mamy i zderzają się wózkami
Natalia
Dzień dobry! Jak tam córeczka?
Karolina
Dziękuje. Jest bardzo grzeczna. A jak tam pani synek?
Natalia
Niegrzeczny odrobinę.
٠ Razem, kiwają głowami
Aha! Aha!
٠ Odchodzą z wózkami w przeciwne strony.
Mateusz
Wózki mi się podobały. Lecz te mamy takie małe…?
٠ Mamy wpadają na siebie po raz drugi.
Karolina
Jak synek?
Natalia
Jak córeczka?
Karolina
Wypiła butlę mleczka.
Natalia
Co? Jedną? A mój dwie! I jeszcze kaszkę zje! I kaszkę, i kotlety! Bo straszny ma apetyt!
Karolina i Natalia
Aha! Aha! Aha!
٠ Odchodzą
Mateusz
Oj, to już zupełnie źle. Czy niemowlak tyle zje?
٠ Mamy wpadają na siebie po raz trzeci
Karolina
Co z synkiem? Jakie wieści?
Natalia
٠ Przechwala się coraz bardziej
Już w wózku się nie mieści! O mamę ciągle pyta…
Karolina
A moja książki czyta!!!
Natalia
٠ Kłótliwie
Akurat! Tralala! A mój na trąbie gra!
٠ Obrażone odchodzą w przeciwne strony, zapominając o wózkach.
Mateusz
Jak się mamy posprzeczały, to o wózkach zapomniały. Ładna sprawa… Ładna sprawa…
Natalia i Karolina
٠ Podbiegają do wózków
Bo to przecież jest zabawa! A w tych wózkach zamiast dzieci misie z pluszu leżą przecież!
٠ Wyjmują misie z wózków i pokazują publiczności.
Patrycja
Recytuje wiersz pt. „Mamo” Ireny Suchorzewskiej
- Mamo, zapnij mi guziki! - Mamo, wciągnij mi buciki! - Mamo, zawiąż sznurowadło! - Mamo, podnieś, bo coś spadło! - Mamo, przynieś mi łyżeczkę! - Mamo, popraw poduszeczkę! We dnie, w nocy wieczór, rano ciągle tylko: - Pomóż, mamo ! ! ! Za to beczeć umie sam… Znasz takiego? Bo ja znam.
Martyna
Recytuje wiersz pt. „Moja mama”
Rano wstaje moja mama, Jeszcze drzemie słońce A mnie budzą dwa słoneczka wesołe, gorące.
W oczach mamy te słoneczka żarzą się od rana. Przez dzień cały, bez ustanku, Spoglądają na nas.
Gdy wieczorem słońce zajdzie, Uśnie las i rzeczka, Jeszcze nad mą śpiącą głową Lśnią te dwa słoneczka.
Ola
Recytuje wiersz „Uśmiech dla mamy” Zbigniewa Jerzyny
Mamo, chcę być grzeczna, chce duża urosnąć. Chcę, żebyś była wesoła latem, zimą i wiosną.
A gdy jesienią spadną liście, nastaną słoty, przyniosę Ci w podarunku - uśmiech złoty.
Piosenka „Weź mnie na ręce” (Piosenka z repertuaru Arki Noego)
Łukasz
Dziękujemy za wysłuchanie przygotowanego przez nas programu. Teraz pragniemy złożyć Wam najpiękniejsze życzenia i wręczyć małe upominki, które sami wykonaliśmy. Kochamy Was i chcemy być dobrymi dziećmi.
Dzieci podchodzą do swoich mam i wręczają przygotowane upominki. Razem z mamami idą na herbatę i ciasteczko ( pieniądze na zakup poczęstunku zebrały dzieci przed Dniem Matki)
W scenariuszu wykorzystano następujące utwory: Jan Brzechwa „Skarżypyta” „Pan Tonieja” Igor Sikirycki „Pracuś” Zbigniew Lengren „Siłacz” Igor Sikirycki „Wyznanie” Igor Sikirycki „Biegaczka” Igor Sikirycki „Lizus”
Opracowała: Barbara Tomczewska
|